Gdy wspinanie wciągnęło Cię z całą siłą, a ambicja popycha Cię ku coraz trudniejszym celom, na pewno zaczynasz zastanawiać się w jaki sposób możesz poprawić swoją formę, siłę i wytrzymałość rąk i palców, utrzymywanie równowagi oraz dobre rozciągnięcie mięśni. Oczywiście najwięcej zyskasz dzięki regularnym treningom na ściance wspinaczkowej lub w skałach, jednak jeśli nie masz do nich dostępu na co dzień, warto zainteresować się alternatywnymi rozwiązaniami, aby nie wypaść z formy i byś przygotowanym do kolejnego wspinaczkowego wypadu.

Drążek i chwytotablica Twoimi najlepszymi przyjaciółmi

Treningi wspinania możesz przeprowadzać we własnym ogrodzie, a nawet w pokoju, dzięki czemu nie musisz być uzależniony od pory roku i pogody. Nic tak nie potrafi zniechęcić od uprawiania sportu jak mróz, zawieja śnieżna, burza albo zawisający nad wieloma polskimi miastami smog. Proste rozwiązanie to zakup chwytotablicy, którą możesz zawiesić na ścianie i drążka rozporowego, umieszczanego w drzwiach. Znajdziesz je w każdym większym supermarkecie w dziale sportowym, możesz je także zamówić przez Internet. Ta opcja jest najwygodniejsza i zazwyczaj najtańsza, a dodatkowo będziesz miał ogromny wybór zwłaszcza chwytotablic z różnymi układami chwytów. Na drążku możesz ćwiczyć podciąganie oraz zwis na prostych lub ugiętych rękach, natomiast chwytotablica składa się z kilku lub kilkunastu chwytów, podobnych do tych, które spotkasz na ściance wspinaczkowej lub w prawdziwych skałach. O ile na drążku skupisz się przede wszystkim na mięśniach przedramion, o tyle chwytotablica pozwoli Twoim placom przyzwyczaić się do długotrwałego wysiłku i utrzymywania nawet na samych opuszkach.

Zbuduj własną ściankę

Jeśli dysponujesz większą ilością miejsca w swoim domu, na przykład na poddaszu, możesz się pokusić o wybudowanie własnej ścianki wspinaczkowej. Wtedy zaoszczędzisz wiele czasu (oraz pieniędzy na bilet wstępu do centrum wspinaczkowego), a treningi możesz przeprowadzać o każdej porze dnia i nocy, kiedy tylko sobie zamarzysz. Prawdziwi zapaleńcy potrafią wybudować sobie małą boulderownię nawet w małej sypialni w bloku. Polecamy jednak poddasze, ponieważ zazwyczaj ma ono dużo miejsca i posiada ściany proste, jak i nachylone. Na tych ostatnich będziesz musiał naprawdę powalczyć, aby dotrzeć na sam szczyt! W Internecie znajdziesz wiele przewodników, które pomogą Ci zaplanować własną boulderownię, zakupić odpowiedni sprzęt (płyty ze sklejki, wkręty, chwyty, materace, karabinki i w przypadku naprawdę wysokich ścianek – linę), a później… rozpropagować obiekt wśród swoich znajomych, którzy na pewno z miłą chęcią na własne oczy zobaczą prywatną ściankę wspinaczkową.

Uprawiaj jak najwięcej różnych dyscyplin

Najlepsi wspinacze skupiają się nie tylko na pokonywaniu skalnych trudności. Jak najczęściej się rozciągaj, ćwicz jogę, a Twoje ciało będzie w stanie jeszcze lepiej ułożyć się na skale. Bieganie lub pływanie poprawi Twoją wytrzymałość, a ćwiczenia na specjalnych uprzężach TRX wzmocnią ręce i kręgosłup. Oczywiście, nie przesadzaj – w sporcie bardzo ważny jest odpoczynek, aby mięśnie mogły się zregenerować.