Dlaczego koszykówka w Polsce stoi na tak słabym poziomie? Wiele w tym wszystkim zawdzięczamy związkowcom, którzy zezwalają na grę zbyt wielu obcokrajowców w ligowych drużynach. Wiele teamów składa się wyłącznie z zagranicznych zawodników. Ci rzeczywiście są często lepsi od naszych rodowitych koszykarzy, ale jeśli grają oni, to nasza młodzież nie ma szans na ligowe występy, a co za tym idzie nie ma szans na rozwój.Nasze reprezentacje – zarówno kobiece jak i męskie są drużynami do bicia. Ostatnie Mistrzostwa Europy kobiet pokazały, że nasze panie od światowej czołówki wyraźnie odstają. Nie ma się co spodziewać dobrego wyniku ze strony mężczyzn, którzy swój czempionat rozegrają we wrześniu. Mimo że Mistrzostwa odbędą się w Polsce, to jednak nie jest to w naszym wypadku ułatwieniem. Po prostu koszykarzy mamy słabych, a jeden przypadkowy Gortat niczego tutaj nie zmienia. Poziom wyszkolenia naszych koszykarzy nie ulegnie poprawie, dopóki nie zmieni się system i dopóki obcokrajowcy będą mogli „być pierwszą piątką” w klubie.