Figurki, domek dla lalek, miś, klocki, chodziki… Kupno zabawki dla dziecka, takiej, która mu się spodoba i będzie jednocześnie odpowiednia do jego wieku, poziomu rozwoju, a także bezpieczna, nie jest łatwym zadaniem. Zbyt skomplikowane zabawki mogą dziecko zniechęcić. Zbyt proste – szybko się znudzą. Zabawki przeznaczone dla dzieci małych, kilkumiesięcznych, muszą posiadać szereg atestów bezpieczeństwa, inaczej grożą udławieniem, połknięciem i nie tylko. Zabawki dla nieco starszych dzieci, powinny działać rozwijająco. Jak tu się w tym wszystkim odnaleźć?
Rozwój poprzez zabawę
Dzieci w ciągu pierwszych lat swojego życia rozwijają się w niesamowicie szybkim tempie, dlatego też i zabawki co kilka miesięcy – pół roku powinny być wymieniane na coś nowego. O ile zabawki dla niemowlaka powinny być jeszcze proste i utrzymane w jaskrawych, kontrastujących barwach (np. karuzele do zawieszenia nad łóżeczkiem), to już dziecko mające 3 lub 4 miesiące ucieszy się z piszczących maskotek, hałasujących grzechotek, czy pluszowych książeczek z dużymi, miękkimi i kolorowymi kartami. Dziecko ząbkujące chętnie zainteresuje się gryzakiem z bezpiecznej gumy. Półroczny maluch może sam chwytać zabawki, porusza się również na brzuchu, dlatego można kupić mu maty interaktywne. Kiedy zacznie już pełzać i wspinać się na kolana, zabawki powinny wspierać jego równowagę i narząd ruchu. Kolejne pół roku to zabawki do pchania, jeżdżenia, odpychania się, podskakiwania. Dziecko półtoraroczne może już bawić się w dopasowywanie klocków do odpowiednich dziurek albo składać z nich budowle. Dzieci dwuletnie i trzyletnie chętnie naśladują w swoich zabawach mamę, tatę czy innych dorosłych, przyda się więc zestaw lekarza, domek dla lalek, zabawkowy sklep, itp. Przedszkolakom z kolei można kupić wszelkie zestawy artystyczne, np. do malowania, lepienia z ciastoliny, a także gry planszowe – oczywiście wszystko dostosowane do jego wieku.
Liczy się nie tylko wiek, ale i charakter dziecka
Nie zawsze przy kupnie zabawki warto sugerować się jedynie wiekiem dziecka, bo co z tego, że zabawka będzie idealnie dobrana pod kątem momentu rozwojowego, w którym znajduje się aktualnie maluch, jeśli nie będzie pasować do jego temperamentu… I tak nie każdą dziewczynkę ucieszy domek dla lalek albo zabawkowy sklep, jeśli podkrada bratu samochodziki. Energiczne dziecko pewnie nie znajdzie cierpliwości na gry planszowe, podczas gdy ucieszą go wszelkie zabawki mobilizujące do ruchu, jak np. rowerki czy hulajnogi.
