Głównym celem diety redukcyjnej jest nie tylko pozbycie się zbędnych kilogramów, ale robienie tego w ten sposób, by przy zrzucaniu nadmiaru tkanki tłuszczowej nie „oberwała” czysta masa mięśniowa. Nie da się ukryć, że odchudzając się tracimy nie tylko tłuszcz lecz, także mięśnie. Można jednak te straty w dużym stopniu zminimalizować.

Najlepszym rozwiązaniem jest ograniczenie w znacznym stopniu spożycia węglowodanów i jednoczesne utrzymywanie wysokiej podaży białek, które są głównym budulcem tkanki mięśniowej. Przyjmuje się, optymalna ilość to 2 g białka na kilogram masy. Jest to sprawa nadrzędna i trzeba jej ściśle przestrzegać. Konieczne będzie też utrzymywanie stałej podaży witamin i pierwiastków mineralnych, które odgrywają znaczną rolę w sterowaniu gospodarką naszego organizmu. Jeśli nie jesteśmy w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości białek i witamin z pożywieniem, to powinniśmy pomyśleć o suplementacji.

Pamiętajmy o regularnych treningach, chociaż należy zaznaczyć, że przy redukcji to odpowiednio zbilansowana dieta jest sprawa nadrzędną. Wbrew niektórym opiniom, można w ten sposób zachować czystą masę mięśniową bez niechcianej „otoczki”.